Muffiny - Jack Daniel's, cola i wiśnie


Pyszne muffiny o niecodziennym smaku. Połączenie whiskey, coli, gorzkiej czekolady  i domowej wiśniowej konfitury idealnie ze sobą współgra.
 Babeczki wspaniale pasują do mojego imprezowego humoru + ostatnich osiągnięć.
Będę panią dietetyk:)



/ przepis własny na 11 małych muffinek/

- 150 g whiskey z colą
- 140 g mąki pszennej
- 50 g brązowego cukru
- 60 g miękkiego masła
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki sody
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-  60 g pokruszonej gorzkiej czekolady
-  5,5 łyżeczki konfitury wiśniowej (dałam wysokosłodzoną, domowej roboty)

W jednej misce mieszamy jajko z miękkim masłem i whisky.
W oddzielnej misce mieszamy mąkę, sól, proszek, sodę, pokruszoną czekoladę i cukier.
Łączymy zawartość obu misek. Mieszamy łyżką na gładką masę.
Wkładamy do foremek na muffinki porcjami  ciasto ( świetnie sprawdza się tutaj łyżka do lodów). Na sam koniec nakładamy w każdy otwór pół łyżeczki konfitury wiśniowej.
Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni i wstawiamy blachę, pieczemy przez ok. 20 minut.
Studzimy na kratce.
Smacznego!





______________________________♥______________________________

29 komentarzy

Dziękuję za komentarz. Wszystkie z uwagą czytam, choć nie zawsze mogę odpisać. Jeśli masz jakieś pytanie napisz na maila waniliowachmurka@gmail.com
Zapraszam też na fanpejdż Waniliowej Chmurki na Facebooku.

  1. świetne połączenie smaków, zapisuję do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, super polaczenie. Na pewno wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super muffinki! Gratuluję! Ja też dostałam się tam, gdzie chciałam więc pewnie nastroje mamy podobne ::)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mam ochotę wypróbować, mimo że za whiskey nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szepnij darling, gdzie Ty dorwałaś takiego Danielsa??? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł! Tylko gdzie kupić takiego Danielsa? Podoba mi się to połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aurora, Elexis- dorwałam go w jednym ze sklepów Carrefour

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pyszna i oryginalna kombinacja;) Super połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mm, oryginalnie. Jack Daniels kojarzy mi się dziwnie z whisky, a whisky - z whisky & speed, czyli pewnym basistą. Ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Olciku, cudowne są te muffiny!
    I gratuluję wyboru i osiągnięcia! Wspaniale, brawo!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje, Olcik! Cieszę się z Twego sukcesu, teraz to tylko powodzenia i udanego startu w październiku :-)
    A muffiny podbiły moje serce, no żeby tyle dobrego w jednej babeczce zmieścić...:>

    OdpowiedzUsuń
  12. o kurczę może w tej formie whisky u mnie przejdzie ;D W ogóle nie wiedziałam, że Jacka Daniel'sa można kupić w takiej dizajnerskiej puszce!!;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mamoooooo! Zapisuję! Zapisuję!
    Uwielbiam whiskey z colą! Muszą smakować doskonale. ;D
    Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pani Diietetyk powiadasz?:) Czyżby SGGW?:) co do muffinek to bardzo, ale to bardzo podoba mi sie ich skład:) pyszności:) ...a i placuszka z wielka ochotą zamienie na kotlecika:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam za te pozytywne komentarze, lubię Was barrdzo..!:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście bardzo ciekawe połączenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam pytać skąd masz whiskey z colą, ale już doczytałam w komentarzach. Olciaku cudne te muffiny.
    Pozdrawiam kardamonowo
    Anuszka

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne połączenie, widziałam ostatnio w monopolowym taką puszkę, może następnym razem kupię i wypróbuję takiej słodkiej kombinacji :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Doskonałe połączenie smakowe :D

    OdpowiedzUsuń
  20. łohoho to Ci się udało :D ja też takie chcę!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. ojj ojjj ojjjj ;-))))))) toż to jest boskie !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu, Paluina- ;)

    Burczy mi w brzuchu- zachęcam do spróbowania

    Feri- :) aa dziękuję, dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny pomysł na wykwintne mauffinki

    OdpowiedzUsuń
  24. czy w tych muffinkach mocno czuć whisky?

    OdpowiedzUsuń

jestem na instagramie